niedziela, 19 lipca 2015

holidays 2014

Witam! :*

Nawet nie wiecie jak jest mi przykro i jak bardzo mocno Was przepraszam, że tak długo nic nie pisałam. Niestety miałam trochę innych spraw na głowie, może trochę brakowało mi weny, w każdym razie już jestem i mam się dobrze.

Dzisiejszy post odnośnie tego czym myślę, że każdy z nas się cieszy i korzysta jak tylko może :) WAKACJE - zgadza się, też jest to dla mnie bezkonkurencyjnie najlepszy okres w roku i staram się go zawsze jak najlepiej wykorzystać.
Podzielę się z Wami tym co miałam okazję zobaczyć w ubiegłym roku :) Ten cudowny czas trwa a ja kompletnie nie wiem jak ten czas wykorzystać, może coś doradzicie?
OKEJ, to zaczynamy bo jak zwykle się rozpisałam...


USA

Jest to miejsce, które bardzo mnie zaskoczyło, nie spodziewałam się aż takiej przepaści pomiędzy Polską, a Stanami. Wyleciałam 26 czerwca 2014 i powiem szczerze był to mój pierwszy lot, którego bałam się cholernie i zupełnie niepotrzebnie, polecam latanie samolotem każdemu kto jeszcze tego nie robił bo choćby nawet dla samych widoków WARTO. Jednak 9 godzin lotu bywa męczące ale da się przeżyć.


Byłam głównie cały czas w Nowym Yorku, przyleciałam do babci, wujka, ogólnie rodziny, więc każdy mnie gdzieś zabierał i raczej się nie nudziłam.
Mieszkałam na Staten Island, jest to jedna z dzielnic NY, która jakiegoś wielkiego wrażenia na mnie nie zrobiła, ale do miejsc którymi byłam oczarowana, a miałam zaledwie do 20min drogi bardzo chętnie odwiedzałam, chyba rozumiecie dlaczego
z daleka widać Manhattan
 tu widać trochę Brooklynu i cudny dwupiętrowy most który do niego prowadzi

Miejsce, które zrobiło na mnie ogromne wrażenie to Manhattan do którego miałam 30 min kursu statkiem. Ogólnie mówiąc jest tam wszystko czego jeszcze nie widzieliście, naprawdę polecam. Z daleka widać tylko kilka wieżowców bo one nawzajem się przysłaniają, w zależności od której strony się patrzy oczywiście, ogólnie to jakie te wieżowce są ogromne przeszło moje pojęcie.





 Freedom :)

 to zdjęcie z perspektywy New Yersey




 Liberty Park :)
 a to z perspektywy Staten Island

 na Time Square zobaczycie dosłownie wszystko

 Dziury po World Trade Center, jak tam stałam to czułam się jakbym miała żałobę. Taki klimat... i miliony ludzi


Statua Wolności! Nie spodziewałam się, że będzie taka duża! Można wyjść tam na samą górę, a te małe kropki to ludzie XD


Horror czyli SIX FLAGS w New Yersey! 




Jak zawsze uwielbiałam wesołe miasteczka tak teraz już mi wystarczy :) Ale było warto!

Jeden z najpiękniejszych i najbogatszych stanów - Connecticut <3 








 Serio najfajniejsza rzecz jaką można zrobić to wypłynąć kajaki na ocean! POLECAM!











W USA spędziłam miesiąc i gdyby nie tęsknota za ludźmi zostałabym na dłużej. Za rok planuję lecieć na Florydę i raczej zostanę na dłużej niż miesiąc, ale to tylko moje plany, które mogą się  zawsze zmienić.


W ubiegłym roku miałam również okazję pojechać na Chorwację i powiem szczerze, jestem tym miejscem oczarowana, to co zobaczyłam w USA nie równa się z widokami na Chorwacji.

Baśka Voda :)


























z całego serca polecam Wam to miejsce! 

W ostatni tydzień wakacji miałam również obóz szkoleniowy, który wspominam nie najgorzej haha 

Dziękuję bardzo za uwagę i wytrwałość w czytaniu bo jest tego sporo. 
Będzie jeszcze notka o wakacjach 2015, jeśli w ogóle kogoś to interesuje to zaglądajcie tu, postaram się częściej coś dodawać. Czekam na Wasze pomysły :*
Życzę Wam kochani przede wszystkim nie zapomnianych i bezpiecznych wakacji!
Papa :*